trajkotek trajkotek
285
BLOG

Proces

trajkotek trajkotek Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Gazeta Wyborcza donosi: Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu rozpoczyna się proces, który abp. Józefowi Michalikowi wytoczyła feministka Małgorzata Marenin. Kobieta poczuła się urażona słowami, które wygłosił podczas kazania.

Proces to pokłosie homilii, którą abp Józef Michalik wygłosił jeszcze w 2013 r. we wrocławskiej katedrze. Ówczesny przewodniczący Episkopatu odniósł się wówczas do przypadków pedofilii, o jakich donosiły media. Szukając przyczyn "nadużyć dorosłych wobec dzieci", wskazał na pornografię, "brak miłości rozwodzących się rodziców" czy "promocję nowej ideologii gender". Ale winą obarczył też "agresywne polskie feministki", które zdaniem duchownego "walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej".
- To one walczą o to, żeby w szkołach i przedszkolach wygaszać w dzieciach poczucie wstydu, a nawet o to, żeby mogły decydować o zmianie swojej płci - przekonywał.  /gw/

Biskup obraził uczucia feministyczne działaczki:

ProcesSłowami wygłoszonymi we wrocławskiej katedrze dotknięta poczuła się feministka i b. działaczka świętokrzyskich strukturTwojego RuchuMałgorzata Marenin. Kobieta oskarżyła duchownego o pomówienie. Na początku zeszłego roku przed wrocławskim sądem mówiła, że jest feministką, matką samotnie wychowującą dziecko, a "po słowach arcybiskupa poczuła się, jakby ktoś pchnął ją nożem w plecy".    /gw/

Przypomnijmy, że biskup - jak Nergal - zwracał się tylko do swoich fanów zgromadzonych na imprezie katolickiej we wrocławskiej katedrze. Marenin była tam nieobecna. Ktoś słowa biskupa przekazał urażonej. Nie wiem, jaki wyrok wyda sąd, ale precedens, w sprawie "biskupa kapeli satanistycznej" już jest i możemy się do niego odwołać - niewinny!

Mecenas Jacek Potulski, obrońca Nergala, który nie przybył we wtorek na ogłoszenie wyroku, podkreślał, że nikt z obecnych na sali podczas koncertu - co było przedmiotem badań prokuratury - nie poczuł się obrażony, więc trudno winić Darskiego za to, że ktoś - bez jego wiedzy - nagrał bezprawnie koncert, a potem udostępnił go w sieci. Przedstawicielka prokuratury podkreślała zaś, że "prawnie obojętne jest, czy adresaci treści znieważających byli obecni na koncercie".     /gw/

Dla ateistów i agnostyków zgromadzenia i obrzędy religijne - nawet w katedrze - to przecież tylko teatr!

A jeśli tacy, jak biskup Michalik, mają lądować za kratkami, to wcześniej należy - po zlikwidowaniu paragrafu o obrazie uczuć religijnych - wprowadzić przepis o karaniu za obrazę uczuć feministycznych.

 

Kielczanka pozywa biskupa

Kolędowy super-lans

Inspirujący agnostycyzm

żyć w normalnym państwie



 

trajkotek
O mnie trajkotek

glosmichnika.blox.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka