trajkotek trajkotek
111
BLOG

Krucjata. Dzień pierwszy.

trajkotek trajkotek Polityka Obserwuj notkę 2

 

Wczoraj napisałem, że rozpoczęła się 13 krucjata antyislamska. Inna niż poprzednie. Wróg mieszka w naszym domu. Krucjata nie ma charakteru religijnego - prowadzą ją satyrycy z "Charlie Hebdo" w imię wartości świeckich, antyreligijnych. W obronie świętej wartości jaką jest wolność słowa. Głównym orężem jest obraza i szyderstwo - skierowane przeciw świętym wartościom i zasadom Islamu.

Pisałem, że do tej pory dzieliliśmy muzułmanów na tych "złych" i "dobrych". Dzięki akcjom prowokacyjno - zaczepnym rozpoczętym wczoraj, wszystkich wrzucić będzie można do jednego worka. Dotąd zwykli, umiarkowani wyznawcy islamunie sięgali po publikacje, których lektura jest dla nich grzechem i obrazą - teraz, zaczepiani na ulicach, będą musieli opowiedzieć się jednoznacznie po stronie Proroka.



Dzisiaj GW informuje:

"Jesteśmy przeciwko wam, Charlie" - muzułmanie o nowej okładce "Charlie Hebdo"
"Sami jesteście jak terroryści, wypełniacie głowy ludzi nienawiścią" - arabscy komentatorzy i muzułmańskie organizacje komentują nową okładkę francuskiego tygodnika satyrycznego.

(...) Dar al-Ifta al-Masrijja, egipski instytut wydający religijne edykty i opinie prawników, będący jedną z najważniejszych instytucji świata islamu, wezwał francuski rząd do "publicznego wyrzeczenia się tego rasistowskiego aktu, który ma na celu wzniecenie religijnych niepokojów i waśni, a także pogłębienie nienawiści". "Okładka magazynu to niczym nieusprawiedliwiona prowokacja wobec uczuć półtora miliarda muzułmanów na całym świecie, którzy kochają i szanują Proroka" - czytamy w oświadczeniu. Dar al-Ifta ostrzega też, że okładka "stwarza okazję radykałom z obu stron do wymiany aktów przemocy, za które zapłacą tylko niewinni".

(...) "Historia - starożytna i współczesna - zna tysiące ofiar, które zginęły z powodu niewłaściwego korzystania z wolności słowa i publikacji" - napisał w komentarzu w portalu Al-Arabija News publicysta Kamal Kubajsi.

        "Jesteśmy przeciwko tobie 'Charlie', bo jesteście jak terroryści, którzy wypełniają głowy ludzi nienawiścią i urazą. Na was sprowadza to ataki, a nam szkodzi. Jesteśmy przeciwko wam, terroryści, którzy napadacie z bronią i mordujecie niewinnych ludzi. Wy i 'Charlie' - razem" - oburza się publicysta.
/gw/

 

Nie sposób zakładać, iż popierający akcję nie rozumieli, co robią. Radykalizacja nastrojów musi nastąpić po obu stronach. Nienawiść rodzi nienawiść, przemoc rodzi przemoc ...

Czy można krytykować Islam, czy można krytykować Muzułmanów, Żydów, Chrześcijan, Buddystów, Hinduistów nie obrażając ich? Można. Jednak łatwiej jest prowokować. Im większa jest populacja przeciw której skierowana jest kpina i szyderstwo, tym bardziej prawdopodobne, że znajdzie się w jej obrębie ktoś, kto podejmie w odwecie działania zbrodnicze. Podejmie je, twierdząc, że reprezentuje wszystkich. Można następnie uważać, że, wobec tego, należy za dokonaną zbrodnię winić tych wszystkich, w imieniu których została dokonana.

Nic nie znaczą deklaracje, w których Arabowie wyrażali akty potępienia zbrodniarzy. Odwet został skierowany także przeciwko nim. GW pisała wczoraj przecież:

 W przeddzień ukazania się nowego wydania telewizja informacyjna BFM TV wysłała na ulice reportera, by pokazywał przypadkowo napotkanym muzułmanom okładkę tygodnika i pytał ich o zdanie. Tylko jeden rozmówca potraktował nową karykaturę Mahometa z humorem i pochwalił to, co zobaczył. Innym natychmiast tężała twarz, niektórzy wykonywali gest ręką, jakby się chcieli przed okładką zasłonić albo ją odepchnąć. Mówili przeważnie, że są przeciwko terroryzmowi, ale że nie wolno się dobierać do Proroka.
        A byli to przypadkowi przechodnie; zwykli, umiarkowani wyznawcy islamu.

A zatem musimy uświadomić to sobie z całą ostrością - jeśli proces ten nie zostanie powstrzymany, musi dojść do pogłębienia podziałów i kolejnych aktów terroru. Aktom terroru będą musiały towarzyszyć akty odwetu, które najprawdopodobniej przekroczą ramy obowiązującego prawa. Już teraz podpalane są meczety - czy zdołamy spalić je wszystkie?



Jeśli jesteś "Charlie", to będziesz musiał - prędzej czy później - sięgnąć po bardziej skuteczną broń niż SŁOWO drwiny i szyderstwa ... Najpierw po to, by się BRONIĆ, potem po to, by dorżnąć/dobić resztki zła ... 

Kim wtedy będziesz?

 

 

 

 

 

Uczmy się tolerancji

Palikot wie, co mówi ...

Terroryści z "Charlie Hebdo"

Tolerancja czyli granice nietolerancji

Panjaś tropi antyislamistów

trajkotek
O mnie trajkotek

glosmichnika.blox.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka